A Summer Odyssey vol. 4


Zanim wrócę do tematu Kataru, Indii i Nepalu tradycyjnie już chciałbym zaprezentować album ze zdjęciami z ubiegłego roku. Książka stoi na półce od ładnych paru miesięcy, ale tak się złożyło, że do tej pory nie miałem nawet czasu aby o tym wspomnieć :)


Jak zwykle album wydrukowany został poprzez serwis Blurb.com, choć ostatnimi czasy mam pewne zastrzeżenia co do ich jakości. Nie mówię tutaj o ogólnym wrażeniu, bo książki nadal są świetnie sklejone, twarde okładki pokryte przyjemnym w dotyku matowym papierem a czas realizacji zamówień i obsługę mogę śmiało ocenić na 5+. Chodzi raczej o to, że wydrukom zdjęć, jak już kiedyś wspomniałem, bliżej jest do jakości (całkiem dobrego) magazynu niż odbitek na papierze fotograficznym. Z początku nie przeszkadzało mi to, że zdjęcia są lekko nieostre i widać ten cholerny raster, ale niedawno zacząłem odczuwać pewien niedosyt. Swego czasu otrzymałem nawet miłego maila od właściciela strony KrukBook, która zajmuje się produkcją wysokiej jakości albumów fotograficznych i, gdyby nie fakt, że zależy mi na pewnej ciągłości pod względem formatu i wykonania, którą daje mi Blurb, pewnie bym się skusił na konkurencję. "A Summer Odyssey" zostanie więc chyba na zawsze produktem Blurbowej drukarni, ale kto wie, czy kiedyś nie uzbieram jakiejś małej kolekcji zdjęć, które warto będzie wydrukować gdzie indziej. Prawdę powiedziawszy chodzi mi pewien pomysł od dłuższego czasu po głowie i jeśli nie braknie mi zapału, to być może podzielę się nim z Wami na łamach bloga. Dodam jednak, że nie będą to bynajmniej moje zdjęcia :)

Tymczasem zachęcam do przeglądnięcia wirtualnego albumu poniżej:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz