San Diego: Día de los Muertos


Po wcześniejszym poście z San Diego tym razem tylko zdjęcia - troszkę po macoszemu traktowane, może trochę nieudane, z paprochami i nie kwadratowe. Pentax LX i stary Fuji NPS 160. Jeśli komuś będzie mało, to *tutaj* zapraszam po więcej :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz